Z europejskiej perspektywy Kuba jest z pewnością egzotycznym miejscem. Przez lata bastion komunizmu w niedalekim sąsiedztwie USA obecnie przechodzi ewolucyjne zmiany. Część z nich z pewnością przysłuży się turystyce, która w tym kraju może stać się świetnym biznesem.
Republika Kuby jest państwem wyspiarskim leżącym na Morzu Karaibskim
w archipelagu Wielkich Antyli. Składa się z dużej, „centralnej” wyspy o nazwie Kuba oraz licznych otaczających ją mniejszych wysepek. Stolicą kraju jest Hawana, inne ważne miasta to: Santa Clara, Guantanamo, Santago de Cuba czy Holguin. Na wyspie panuje klimat podrównikowy ze średnią temperatur od ok. 20 stopni w styczniu do 28 – 29 w okresie od czerwca do sierpnia.
Sytuacja polityczna w kraju
Kuba jest socjalistyczną republiką na czele której stoi prezydent, będący jednoczenie szefem rządu oraz przewodniczącym 33-osobowej Rady Państwa. Zwierzchnią rolę w państwie sprawuje Komunistyczna Partia Kuby z grona której wybieranych jest 609 parlamentarzystów. Po śmierci „ojca kubańskiej rewolucji” – Fidela Castro – władzę objął jego brat, Raul. Udając się na Kubę należy pamiętać, że jest to niedemokratyczny reżim, w którym stosowane są regularne represje wobec opozycji politycznej oraz przeciwników socjalizmu.
Ratowanie kubańskiej gospodarki
Sytuacja ekonomiczna kraju jest bardzo ciężka od momentu upadku Związku Radzieckiego. Nadziei na lepsze jutro należy upatrywać we wprowadzanych stopniowo reformach liberalizujących gospodarkę, chociaż póki co objęły one głównie usługi gastronomiczne. Szansą dla Kuby może okazać się również turystyka – wyspę odwiedza kilka milionów wczasowiczów rocznie. Jednak nie będzie to remedium na wszystkie bolączki. Kraj ten potrzebuje znacznych inwestycji w infrastrukturę. Bez tego ciężko będzie rywalizować o turystów z pobliskimi państwami. Napędzanie rozwoju w ojczyźnie Fidela Castro może mieć też swoje minusy – z pewnością uczyni ten kraj znacznie droższym w dalszej perspektywie.
Co może zaskakiwać na miejscu?
Na wyspie w obiegu są dwie waluty Peso Kubańskie (CUP) oraz Peso Wymienialne (CUC). Dla turystów przeznaczony jest ten drugi środek płatniczy – można go nabyć na miejscu za Euro lub Dolary (mniej powszechna jest wymiana Funtów Szterlingów, Dolarów Kanadyjskich czy Franków Szwajcarskich), jednak zdecydowanie bardziej opłacalne jest użycie Euro, ponieważ od transakcji Dolarami pobierany jest podatek w wysokości 10%. CUC jest nie do dostania poza Kubą. Z kolei CUP to waluta, w której zarabiają mieszkańcy Kuby, ale korzystać z niej można jedynie w sklepach na kartki przydziałowe. Dostęp do Internetu – wydawałoby się tak oczywisty – jest na Kubie mocno utrudniony. Przede wszystkim nie stanowi to standardu we wszystkich hotelach, a jeśli nawet nasze miejsce pobytu oferuje taką usługę, ogranicza się ona do lobby. Aby zalogować się do sieci należy zakupić specjalną zdrapkę w recepcji lub odpowiednim sklepie. Kolejny problem stanowi prędkość łącza oraz fakt, że zdarzają się problemy z logowaniem. Liczba kart u sprzedawców jest również mocno ograniczona. Oprócz tego, na całej wyspie znajduje się 35 publicznych hot spotów. Mieszczą się one w centrach głównych miast i są odpłatne – cena za godzinę wynosi w przeliczeniu ok. 2 euro.
Miejsca, które trzeba odwiedzić
Jeżeli ktoś wybiera się na Kubę, aby napawać się pięknymi widokami, z pewnością znajdzie kilka miejsc dla siebie. Przede wszystkim podziwiać możemy majestatyczne plaże Cayo Coco oraz Varadero. Warto udać się również do prowincji Pinar del Rio żeby zobaczyć wpisany na listę UNESCO krajobraz Valle de Vinales. Cały region znany jest również z uprawy tytoniu. Będąc na Kubie obowiązkowo należy odwiedzić stolicę kraju – Hawanę. Jest tam piękna starówka, a lista wszystkich atrakcji zasługuje na osobny artykuł. Wśród innych ważnych miast nie powinno się pominąć Santiago de Cuba (twierdza Castillo del Moro) oraz Guantanamo czyli miejscowości rozsławionej przez bazę wojsk USA. Ciekawym ośrodkiem jest również Baracoa – miejsce w którym do brzegu przybił Krzysztof Kolumb.
Autor: Mateusz Lubczyk